Kilka tygodni temu zaczęłam zauważać u siebie pierwsze problemy z pamięcią i przede wszystkim koncentracją. Byłam tym zdzwiona, ponieważ byłam jeszcze młoda. Podejrzewałam, że to przez mam bardzo mało czasu na sen i źle się odżywiam. Niestety, miałam w ostatnim czasie tak dużo pracy, że zwyczajnie nie miałam czasu na odpoczynek i sen. Znajomy z pracy, który bardzo dobrze rozumiał mój stan powiedział mi, że powinnam spróbować nootropów. Pierwszy raz słyszałam taką nazwę i nie miałam pojęcia, co to w ogóle jest.
Dostałam bardzo dobry nootrop
Dowiedziałam się od niego, że jest to suplement diety, który poprawia pracę mózgu. Ułatwiają one koncentrację i skupienie się przez dłuższy czas. W dużych dawkach nootropy są wykorzystywane przy leczeniu zaburzeń takich jak ADHD, czy lekkie stadia zespołu aspargera. Jednakże, można je dostać także bez recepty. Bardzo ważne jest tylko to, aby korzystać z nich zgodnie z ulotką i nie zwiększać sobie samodzielnie dawek. Powiedziałam koledze, że jestem trochę sceptyczna wobec takich suplementów diety i wcześniej udam się do lekarza w naszym zakładowym ośrodku zdrowia po jego opinie. Lekarz potwierdził spostrzeżenia mojego znajomego. Powiedział mi, że pożyteczne nootropy są bardzo dobre na takie problemy jak moje. Ważne jest tylko to, aby odpowiednio ustalić dawkę. Przeprowadził on ze mną wywiad medyczny i zlecił badania krwi. Dopiero, kiedy przyszły wyniki mógł przepisać mi odpowiednie leki. Dostałam bardzo dobre leki nootropowe, które już po kilku tygodniach stosowania okazały się bardzo skuteczne. Mogłam się dzięki nim lepiej skoncentrować i skupić na pracy. W nocy tez lepiej spałam i nie budziłam się kilka razy podczas nocy. To było bardzo praktyczne i pożyteczne, dlatego musiałam przyznać rację znajomemu. Spotkałam się z nim podczas przerwy na lunch i podziękowałam za dobrą radę. Nie ma za co – odpowiedział mi i się uśmiechnął. Okazało się, że sam już stosuje taką suplementacje od kilku lat i jest bardzo zadowolony. Nie poleciłby mi niesprawdzonej metody leczenia.
Oczywiście robi to pod kontrolą lekarza, który cały czas dokłada wszelkich starań, aby dawka była odpowiednia dla jego organizmu. Sama również nie zamierzałam zaniedbać tego aspektu przyjmowania leków z tych grupy. Jest to bardzo ważne, ponieważ gdybym samodzielnie zwiększała sobie dawki mogłabym sobie zaszkodzić. Po pewnym czasie zrobiłam kontrolne badania krwi i okazało się, że taka suplementacja wyszła mi na dobre. Miałam o wiele lepsze wyniki niż ostatnio i mogłam zmniejszyć dawkę leku.