Kilka miesięcy temu znajomy Antek namówił mnie na inwestycję, do której początkowo byłem bardzo sceptycznie nastawiony. Dałem się jednak namówić, bo Antek gwarantował mi ogromne zyski. Mój wkład miał być niewielki, dlatego się zgodziłem. Znajomy wszystko miał rozplanowane a ja niczym nie musiałem się martwić ani zajmować. Tylko dlatego zdecydowałem się na ten krok.
Znalezienie ciekawej oferty sprzedaży apartamentu
Po niespełna siedmiu miesiącach dostałem pieniądze od Antka, bo interes wypalił. Interes wypalił, ponieważ poza wkładem otrzymałem prawie milion złotych a dla mnie to była ogromna kwota. Miałem jednak na co wydać te pieniądze i zabrałem się za realizację planów od razu. W pierwszej kolejności zamierzałem kupić sobie przestronny apartament, który był moim największym marzeniem. Zresztą doskonale zdawałem sobie sprawę, że dostępne były liczne apartamenty w Gdyni – sprzedaż dotyczyła nowych mieszkań oraz tych używanych. Mnie interesował tylko nowy apartament i na tym się skupiłem. Samodzielnie przeglądałem oferty sprzedaży apartamentów, jednak Antek doradził mi, ażebym skorzystał z pomocy biura nieruchomości, ponieważ przecież nie znam się na tym a lepiej, ażebym w nic się nie wpakował. Wybrałem się do biura nieruchomości, gdzie przedstawiono mi kilka ofert sprzedaży apartamentów. Jedna oferta szczególnie mi przypadła do gustu. Apartament mieścił się na trzecim piętrze, dołączony do niego był duży taras z widokiem na park. Dookoła panowała cisza a i z miejscami parkingowymi nie było problemu, ponieważ budynek był ogrodzony. To był apartament, w którym zapragnąłem zamieszkać. Cena była spora, jednak było mnie stać na ten wydatek. W końcu zarobiłem kupę kasy a nie napracowałem się przy tym prawie wcale. Zdecydowałem się kupić ten apartament, ponieważ oferta jego sprzedaży przyciągała wiele osób. Nie chciałem zmarnować takiej okazji. Zatrudniłem projektanta wnętrz, który zadbał o to, ażeby apartament prezentował się należycie. Zostało mi jeszcze trochę pieniędzy na nowy samochód i sobie go kupiłem. Antek wyjechał za granicę, ale kontaktowałem się z nim co jakiś czas.
W apartamencie mieszkało mi się dobrze. Sąsiedzi byli bardzo przyjaźni przez co dość szybko nawiązałem nowe znajomości. Zmieniłem też pracę na taką lepiej płatną, ponieważ utrzymanie apartamentu wymagało większego nakładu finansowego. Starą kawalerkę wynajmowałem a pieniądze odkładałem na lokatę, ażeby zapewnić sobie spokojną przyszłość. Byłem rozsądny w kwestiach związanych z finansami.