Śmierć bliskiej osoby to niewątpliwie bardzo traumatyczne przeżycie. Śmierć często przychodzi niespodziewanie, a wtedy pojawiają się trudne pytania: czy wybrać tradycyjna formę pochówku, czy kremację? Dobrze, kiedy mamy już gotową odpowiedź, ale zdarza się, że nie mamy wiedzy na ten temat. Niedawno zmarł mój brat, który tuż przed śmiercią poinformował nas, że życzy sobie, aby jego ciało ostało po śmierci skremowane. Oczywiście, wypełniliśmy jego wolę. Jak się okazało, taki pochówek jest o wiele tańszy od tradycyjnego.
Polecane zakłady pogrzebowe w Warszawie
Do niedawna nie byłam zwolenniczką kremacji, bo wydawało mi się, że jest ona sprzeczna z nauką kościoła katolickiego. Myślałam, że to pogański zwyczaj, który neguje moja wiara. Dowiedziałam się jednak, że ówczesny papież uznał taki sposób pochówku za zgodny z dogmatami wiary. Mój brat był mocno wierzącym człowiekiem, dlatego miało to ogromne dla niego znaczenie. Tuż po śmierci brata, musiałam znaleźć odpowiedni zakład pogrzebowy, który ma w ofercie niedrogie kremacje. Weszłam w wyszukiwarkę internetową i wpisałam frazę: ,, tani zakład pogrzebowy – Warszawa i okolice”. Jak się okazało, w samej Warszawie funkcjonuje aż dwieście zakładów pogrzebowych, a co najmniej połowa z nich ma w swojej ofercie także niestandardową formę pochówku, jaką jest kremacja. Koszt kremacji w Warszawie oscyluje w granicach czterystu złotych. Można znaleźć nawet za trzysta złotych, co jest naprawdę niską ceną. Ja wybrałam zakład pogrzebowy, który miał rozszerzoną ofertę. Zależało mi na tym, aby wszelkie formalności zostały ograniczone do minimum. Musiałam kupić także urnę, za którą zapłaciłam sto złotych. Uznałam, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na droższą urnę. Wolałam te pieniądze przeznaczyć na piękne wiązanki i znicze. Pogrzeb przebiegł w profesjonalny sposób, pojawiła się nawet orkiestra, czego się nie spodziewałam. Za całość zapłaciłam sześc tysięcy złotych. Niestety, zasiłek pogrzebowy nie wystarczył, więc musiałam dołożyć dwa tysiące złotych.
Gdybym zdecydowała się na tradycyjny pochówek, musiałabym zapłacić około dziesięciu tysięcy złotych. Sama trumna kosztuje kilka tysięcy, co jest według mnie absurdalne. Jestem zadowolona z przebiegu tego pogrzebu i uważam, że kremacja jest najlepsza forma pochówku. Coraz więcej ludzi decyduje się na nią, bo mało kogo stać na tradycyjny pogrzeb. Ponadto, kremacja stała się popularna w całej Europie. W Warszawie kremacja jest w tej chwili bardzo popularna, dlatego jej koszty idą szybko w górę. Póki co, można naprawdę tanio pochować bliska osobę.